środa, 19 grudnia 2018

Poznaj platformę prawnik 2.0 na świeta

Poznaj zasady Za pośrednictwem Twojego osobistego linku polecającego, który zamieścisz w wybranym przez siebie miejscu (blog, strona internetowa, fanpage na FB) zainteresowani będą wchodzili na platformę stopwindykacji prawnik20. Możesz działać z dowolnego miejsca w całej Polsce i czerpać wymierne korzyści ze swojej aktywności w Internecie, czyli otrzymywać wynagrodzenie za sfinalizowane zgłoszenia z Twojego polecenia.


 Co robić? Użyj gotowych materiałów - tekstu i/lub grafiki: • na stronie internetowej w postaci banera, • na Facebooku, Instagramie i innych portalach społecznościowych, • na blogu lub forum, • przesyłając poprzez maila, SMS lub MMS. Jak to robić? Użyj gotowy tekst i/lub grafikę: • sprawdź poniżej przygotowane dla Ciebie gotowe treści, • zamieść je tam, gdzie jesteś aktywny w Internecie, czyli między innymi na stronach internetowych, blogach, forach, Facebooku, Instagramie i innych portalach społecznościowych, a także w mailu czy SMS\MMS. Jak często to robić? Im częściej, tym lepiej! Zacznij polecać! Zacznij polecać już dziś, żeby zwiększyć szansę na pozyskiwanie Klientów, zanim ktoś zrobi to za Ciebie. Użyj gotowych materiałów i już teraz zamieść pierwsze informacje.

 poznaj również Producenta mebli na wymiar w Pruszczu Gdańskim Martom Meble

środa, 5 grudnia 2018

Platforma prawnik 2.0

Zostań partnerem platformy prawniczej prawnik 2.0


Zapisz się na webinar dzięki tej wiedzy będziesz mógł przerwać windykację lub pozbyć się komornika i zacząć zarabiać pieniądze na odszkodowaniach.

Zobacz również Meble na wymiar Tczew

Może potrzebujesz również rolety na okno w Gdańsku

czwartek, 30 stycznia 2014

9-latek ma 18 tysięcy długu. Błaga o pomoc rzecznika praw dziecka

9-letni Kacper z Warszawy musi spłacać 18 tysięcy złotych długu po zmarłym dziadku, bo tak orzekł Sąd Okręgowy ma warszawskiej Pragi Południe. Chłopiec napisał list do rzecznika praw dziecka, w którym prosi o pomoc. - Dzisiaj poprosiłem o akta sądowe. Jeśli będzie taka potrzeba, włączę się w to postępowanie - deklaruje w rozmowie z TOK FM rzecznik Marek Michalak.
7 lat temu dziadek chłopca wziął ponad 20 tys. pożyczki, próbował ratować się przed innymi długami, opisuje "Super Express". Próbował spłacać, ale zmarł. We wrześniu Sąd Rejonowy dla Pragi Płd. postanowił, że spadek, czyli dług, dziedziczy wnuk, bo rodzice odrzucili spadek. Windykator nakazał spłatę 18 tys. zł do 17 stycznia.


List do rzecznika praw dziecka

"Nazywam się Kacper i mam 9 lat. Moja mama i ja mamy ogromy problem. Bez Pana pomocy nie poradzimy sobie i nie wiem, jak dalej będziemy żyć", napisał 9-letni Kacper z Warszawy w liście do rzecznika praw dziecka, który cytuje telewizja Superstacja.

"Mój dziadek umarł i dostałem po nim spadek, ale okazało się, że to nie spadek, a dług, który wynosi 18 tys. złotych. Moja mama nie przyjęła tego spadku, ale sąd nie powiedział, że i w moim imieniu może odrzucić spadek. I teraz cały dług przeszedł na mnie, a ja mam tylko 9 lat. Błagam o pomoc, pomóżcie mi w tej sprawie. Zajmijcie się mną. Jestem chory na astmę, a moja mama nie pracuje, bo ciągle się nami opiekuje. Jesteśmy biedni, nie stać nas na spłacenie tak ogromnego długu. Proszę, niech mi Pan pomoże." - napisał Kacper w liście.

"Muszę się wgryźć w sprawę"

Rzecznik praw dziecka twierdzi, że nie dostał tego listu. - On do mnie nie dotarł. Na razie mam tylko informacje z mediów. Podjąłem w tej chwili działania na podstawie informacji, które dostałem z Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej. Muszę się wgryźć w całą sprawę - mówi w rozmowie z TOK FM Marek Michalak.

Rzecznik przekonuje, że z tego, co udało mu się dowiedzieć w tej sprawie, nie została wyczerpana droga prawna. - Nie ma prawomocnych postanowień. Dziecko nie może być obciążone większą wierzytelnością niż spadek, który dziedziczy. Obecnie prawnicy mówią mi, że nie ma zagrożenia, że dziecko będzie musiało cokolwiek płacić - mówi rzecznik.

I deklaruje: - Dzisiaj poprosiłem o akta sądowe. Jeśli będzie taka potrzeba, włączę się w postępowanie.

W takiej sprawie odezwali się też politycy. Posłowie SLD i Solidarnej Polski zadeklarowali w rozmowie z reporterem Superstacji, że chcą zmiany prawa w Kodeksie cywilnym.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15326888,9_latek_ma_18_tysiecy_dlugu__Blaga_o_pomoc_rzecznika.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=10199882

niedziela, 26 stycznia 2014

Po raz dwudziesty drugi Polacy rozliczają swój osobisty podatek dochodowy. Zasadniczo termin złożenia PIT upływa z końcem kwietnia. Są jednak wyjątki.

Po raz dwudziesty drugi Polacy rozliczają swój osobisty podatek dochodowy. Zasadniczo termin złożenia PIT upływa z końcem kwietnia. Są jednak wyjątki.
Od wyjątków zacznijmy. Do 31 stycznia należy złożyć: - PIT-28 – zeznanie o wysokości uzyskanego przychodu, przeznaczone dla przedsiębiorców korzystających z ryczałtu ewidencjonowanego oraz osób rozliczających w ten sposób przychody z najmu, dzierżawy i podobnych umów; - PIT-16A – deklarację o wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne, przeznaczoną dla przedsiębiorców korzystających z karty podatkowej; - PIT-19A – deklarację o wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne, przeznaczoną dla osób duchownych, z wyjątkiem tych, które prowadzą księgi. Załącznikami do zeznań PIT-28 są: PIT-28/A (działalność na własne nazwisko) i PIT-28/B (działalność w formie spółki osób fizycznych).
Rozlicz się dzięki programowi e-pit
Do 30 kwietnia natomiast składa się następujące zeznania: - PIT-36 – o dochodzie (stracie), przeznaczone dla dochodów, które nie mieszczą się w formule zeznania PIT-37, np. z zagranicy lub takich, z których w trakcie roku należało rozliczać się samodzielnie na zasadach ogólnych przy zastosowaniu skali podatkowej (np. działalność gospodarcza, działy specjalne produkcji rolnej, najem, dzierżawa), dla osób doliczających do swoich dochody małoletnich dzieci (np. rentę rodzinną) albo które obniżają dochód o straty z lat ubiegłych; - PIT-36L – o dochodzie (stracie), przeznaczone dla przedsiębiorców i osób prowadzących działy specjalne produkcji rolnej, korzystających z liniowej, 19% stawki; - PIT-37 – najbardziej powszechne, o dochodzie (stracie) osiągniętym na terytorium RP za pośrednictwem płatnika ze stosunku pracy, emerytur i rent, stypendiów, należności z członkostwa w spółdzielni rolniczej, zasiłków z ubezpieczenia społecznego, umów zlecenia, kontraktów menedżerskich, pełnienia obowiązków społecznych, zasiadania w radach nadzorczych, z praw autorskich, ze świadczeń z Funduszu Pracy, Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych itp.; osoby, które osiągnęły tego rodzaju dochody, nie rozliczają się jednak na formularzu PIT-37, jeżeli oprócz tego prowadziły działalność gospodarczą (również działy specjalne produkcji rolnej) opodatkowaną podatkiem liniowym lub skalą podatkową, obniżają dochody o straty z lat ubiegłych lub mają obowiązek do swoich doliczyć dochody małoletnich dzieci; - PIT-38 – o dochodzie (stracie) z odpłatnego zbycia papierów wartościowych, udziałów w spółkach mających osobowość prawną i pochodnych instrumentów finansowych; - PIT-39 – o dochodzie (stracie) z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych dotyczących nieruchomości, nabytych lub wybudowanych po 31 grudnia 2008 r.
Jakie załączniki? - PIT/B – informacja o dochodzie/stracie z pozarolniczej działalności gospodarczej; składają ją przedsiębiorcy, załączając do zeznania PIT-36 lub PIT-36L; - PIT/O – informacja o odliczeniach innych niż mieszkaniowe, zarówno od dochodu, jak i od podatku; składają ją osoby korzystające z ulg (np. z tytułu poniesienia wydatków na cele rehabilitacyjne lub darowizn, użytkowania sieci Internet, wychowywania dzieci własnych lub przysposobionych, albo tzw. ulgi na powrót), załączając do zeznania PIT-36 lub PIT-37; jest to także załącznik do zeznania ryczałtowców (PIT-28), ale tylko w zakresie ulg, które im przysługują; - PIT/D – informacja o odliczeniach wydatków mieszkaniowych; składają ją osoby korzystające z tego rodzaju ulg, u których do roku 2005 nie doszło do skonsumowania ulgi, załączając do zeznania PIT-28, PIT-36 lub PIT-37; dotyczy także ulgi odsetkowej; - PIT/M – informacja o dochodach małoletnich dzieci; składają ją osoby doliczające do swoich dochody małoletnich dzieci, załączając do zeznania PIT-36; - PIT-Z – informacja o dochodzie osób korzystających z tzw. kredytu podatkowego, załączana do zeznania PIT-36 lub PIT-36L; - PIT-ZG – informacja o wysokości dochodów z zagranicy i zapłaconym podatku w roku podatkowym; składają ją osoby, które uzyskały dochody z tytułu działalności wykonywanej za granicą lub ze źródeł przychodów położonych za granicą i dochody te podlegają opodatkowaniu w Polsce, załączając do zeznania PIT-36, PIT-36L, PIT-38 lub PIT-39. Oprócz wymienionych urzędowych formularzy, niektórzy podatnicy mają obowiązek załączyć do zeznania: - sprawozdanie finansowe, - sprawozdanie o realizacji uznanej metody ustalania ceny transakcyjnej, - certyfikat rezydencji.
Żadnych innych dokumentów nie należy wraz z zeznaniem składać. Często zdarza się załączanie dokumentów będących podstawą do zastosowanych ulg albo informacji o przychodach pochodzących od płatników. Takie dokumenty należy przechowywać do upływu okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego (zasadniczo 5 lat od końca roku, w którym upłynął termin płatności podatku). Mogą bowiem być potrzebne, jeśli organ podatkowy otworzy czynności sprawdzające, kontrolę podatkową lub postępowanie podatkowe.

Jak i gdzie składać

Rozliczenie polega na złożeniu zeznania w urzędzie skarbowym, na którego terenie zamieszkiwało się w dniu 31 grudnia ubiegłego roku. Adres miejsca zameldowania pozostaje bez znaczenia. W przypadków wspólnego zeznania małżonków zamieszkujących na terenie różnych urzędów skarbowych rozliczenie składa się w jednym z nich, według wyboru małżonków. Obowiązek złożenia zeznania nie dotyczy osób, które nie osiągnęły żadnych dochodów ani strat lub osiągnęły wyłącznie dochody zwolnione od podatku. Nie muszą się rozliczać ci, którzy zostaną rozliczeni przez płatników (np. ZUS lub zakład pracy – jeśli złożyli im do 10 stycznia br. oświadczenie PIT-12).
Preferowanym sposobem złożenia dokumentu jest jego przesłanie przez Internet. Możliwość taka dotyczy wszystkich wymienionych tu formularzy. Nie jest do tego potrzebny kwalifikowany podpis elektroniczny. Forma taka jest najszybsza, najbardziej wygodna i eliminuje błędy formalno-rachunkowe (system informatyczny nie pozwala ich popełnić). Na bazie kilkuletnich doświadczeń można odpowiedzialnie stwierdzić, że nie ma powodów do braku zaufania do systemu. Alternatywnie zeznanie można przesłać za pośrednictwem poczty, względnie dostarczyć do urzędu osobiście. Wszystkie formularze mają nowe wzory, więc nie można skorzystać z poprzednich.
Termin na złożenie zeznania jest ostateczny i nieprzywracalny. Jego przekroczenie zagrożone jest odpowiedzialnością karną skarbową. Jeśli z rozliczenia wynika podatek do zapłacenia, powinno się to uczynić do 30 kwietnia. Jeżeli natomiast wystąpiła nadpłata, jej zwrot nastąpi w ciągu 3 miesięcy od daty złożenia zeznania. Termin ten liczy się od momentu, gdy zeznanie stało się poprawne, a w razie złożenia korekty – od dnia jej wpływu. W zakresie formy zwrotu nadpłaty respektowana jest wola wyrażona w zeznaniu: - na rachunek bankowy (przedsiębiorcy prowadzący księgi rachunkowe lub przychodów i rozchodów – obligatoryjnie, pozostałe osoby – fakultatywnie), - przekazem pocztowym (nadpłata jest wówczas pomniejszana o koszty zwrotu) lub - w kasie banku (w takim przypadku trzeba się stawić w wyznaczonym przez urząd miejscu i czasie).
Część osób ma obowiązek złożyć więcej niż jeden formularz. Dobierając go trzeba się kierować rodzajem dochodów. Zarówno za pomocą formularza PIT-36 jak i PIT-37 można rozliczyć się indywidualnie, wspólnie z małżonkiem, w sposób przewidziany dla osób samotnie wychowujących dzieci, korzystając i nie korzystając z ulg. Najistotniejsze zmiany w zakresie ulg dotyczą zupełnie innej formuły odliczenia na korzystanie z Internetu oraz z tytułu wychowywania dzieci.
http://serwisy.gazetaprawna.pl/pit/artykuly/771852,pit-2013-najwazniejsze-terminy-i-zasady-rozliczania-podatku.html
Leszek Boroch, z-ca naczelnika US w Złotoryi

niedziela, 27 października 2013

Pomoc....

Każdy z nas  chyba lubi pomagać, lubi jak ktoś mu dziekuje za pomoc......a najbardziej ciesza nas usmiechy dzieci gdy im pomagamy, nie ma nic piekniejszego niż szczescie  i wdziecznośc dziecka...wie to każdy kto niesie lub niósł taka pomoc..konczy sie rok, a zacznie nowy, rozliczenia podatkowe(wrr) ktorych nie lubie   ale dzieki tym rozliczeniom, możemy przekazać 1%podatku na dzieci, ktore potrzebuja naszej pomocy, ktore sa bezbronne .To naprawde nic nie kosztuje duzo wysilku , wystarczy w odpowiednia rubryke wpisac komu przekazujemy   , a dzieki temu  zobaczymy usmiechniete buzie dzieci.Nie bądż obojetny , pomóż!
Tu znajdziesz informacje na ten temat.
http://tkopd-gdansk.blogspot.com/

:)

cos pikantnego;)
zaszlam cie odtylu , przyciagnelam do siebie.......mocno przytulilam, moje rece zaczely wedrowke po twym ciele, czulam jak drzysz, odwrociles sie zaczelismy sie calowac, nasze jezyki sie splataly, moje rece chcialy cos poczuc twardego wiec polozylam je na rozporek czulam jak twoja meskosc rosnie, jak sie prezy, zapragnelam go wziac w usta....nie zastanawiając sie, rozpielam ci spodnie i go wyjelam, najpierw chwilke sie mu przyglądałam, podziwialam wielkosc, ksztalt pozniej wzielam go do ust, delikatnie zaczęłam go piescic, wodzić jezykiem po glowce...a druga ręką w miedzyczasie piescilam jajeczka...........zaczelam go ssac, kąsać, lizać tak by zasmakowac go, poczuc jego smak, dotknelam nim policzka, by poczuć jaki jest aksamitny.,
 mój jezk dostal waracji, krazyl po nim, wirowal, ale mnie było malo, pragnęłam poznac smak jajeczek , poczuć w buzi je, polizac, pokąsać......widzialam twoje podniecenie, odwrocilam sie i kazalam ci wejsc tak od tylu w moja wilgotna, rozpalona dziurke....
 zaczylismy poruszac sie rytmiczne, przyciagales mnie do siebie bym poczula go jaki jest duzy, rozkosz mnie rozpala, zaczelam wzdychac, jeczec, bo czulam ze niedlugo dojde, ze nastapi chwila rozkoszy , widzialam ze ty tez bo twoje ruchy byly coraz szybsze, coraz mocniejsze, jakbys chciał mnie rozerwać

Piątek

piatek

Był piątkowy wieczór... przyjechałam nad piękne jezioro... stal tam niedaleko pensjonat... weszłam do niego i w holu zobaczyłam jego... stal i się patrzył jak by nie wierzył że to ja.Tak dawno się nie widzieliśmy ..że trudno było nam mówić..wiec wzięłam klucz i poszliśmy do pokoju... bez słów i pytań zaczęliśmy się całować i na wzajem rozbierać. Już rozebrani poszliśmy do łazienki przypomnieć dawne czasy i miłe chwile... woda się na nas lała a my się kochaliśmy bez opamiętania... świat dla nas nie istniał... czułam dreszcze na ciele i orgazm przychodził raz za razem....tak podnieceni.. trochę zaspokojeni poszliśmy do pokoju na łózko... ale ja nie chciałam na łóżku... poprosiłam by stanął na stole pragnęłam mu robić loda na stojąco. Zrobił to o co chciałam , stanął na stole... i wzięłam go delikatnie w rękę... i powoli... jakby to był najdroższy skarb. Delikatnie włożyłam go do ust i poczułam ten smak... tak dawno go nie czułam... mrrrrrrr... najpierw zaczęłam delikatnie pieścić główkę,wsuwając języczek w .ta maleńką dziureczkę.Delikatnie i z ogromnym pożądaniem zjeżdżałam języczkiem w dół coraz niżej aż doszłam do jajeczek które pieściłam jak nigdy dotąd.czułam jak nabrzmiewa jak się unosi, a mój język tańczył na nim jak wędrujące ręce na ciele zmysłowo, delikatnie czasem troszkę mocniej , kąsałam jego czubeczek , ssałam jajeczka.
Świat zawirował moje maleństwo wydało kilka westchnień i biały słodki napój rozkoszy wylądował w mych ustach.Po tym wszystkim wziął mnie za rękę i zaprowadził do łóżka, tam wzięłam winogrona i czerwone wino.Odrywałam kolejne grona i wkładałam mu do ust..ale nie palcami lecz mymi ustami..nasze usta się spotykały za każdym razem...mieszały mi się smaki ust jego i winogron.Ale mi ciągle było mało jego, wiec długo się nie zastanawiając zaczęłam pieścić jego ciało mym językiem. me usta ..dotykały jego delikatnych sutków, kąsałam je i pieściłam..ale mój język chciał jeszcze..zjechałam niżej aż do brzuszka i pępuszka.Wzięłam wino i odrobinę wlałam do jego pępuszka i piłam je z niego.Nie wiem jaki smak miało to wino ale z pępka smakowało wyśmienicie. 
Po tych smakowych ekscesach miałam ochotę na sex..taki ostry..bez zahamowań.Kazałam mu się położyć na plecach i zaczęłam go ujeżdżać jak amazonka.Me szaleństwo nie miało granic..nie interesowało mnie  co do mnie mówił , kazałam mu pieścić me piersi i dawać klapsy ..bardzo mnie to podniecało.Prosilam..by złapał mnie za pośladki i razem ze mną się unosił w tej ekstazie. Czułam ze za chwile dojdzie nie mogłam do tego dopuscić..wiec zmieniłam pozycje ..kazałam by mnie wziął na pagony.Zarzucilam swe nogi na jego ramiona i poczułam jak mi wkłada mojego ukochanego peniska aż zajęczałam cichutko  trochę z bólu ale większość z rokoszy ,wkładał i wyciagal..a ja z tej rozkoszy  zaczęłam go drapać i cichutko wymawiać jego imię .To zaczęło go jeszcze bardziej podniecać i uderzał coraz mocniej i mocniej aż po chwili poczułam że dochodzi , jego krzyk, jęk  i...padł koło mnie z uśmiechem  i zapytaniem jak ci było kochanie ?? Jak mi mogło być było cudownie..te moje orgazmy nic Ci nie powiedziały?

Przemyśleni

Przemyślenia
Każdego dnia  uswiadamiamy sobie że ubywa nam przyjaciół , że Ci na których kiedyś mogliśmy liczyc odchodzą zajęci swoimi sprawami i nie maja juz czasu na spotkania przyjacielskie.Dlaczego tak sie dzieje ?Może po prostu gonią za czymś, szukają nowych znajomości ?Nie wiem dlaczego tak sie dzieje .Przecież Ci starzy wypróbowani przyjaciele są obok nich, czekaja na jakiś znak...Rozumiem że trzeba nawiązywać  nowe znajomości ale nie kosztem wieloletnich przyjażni. Myśle że kiedyś te nowe przyjażnie sie zakończą i będzie się chciało wrócić do starych przyjaciół ale czy oni będą chcieli odnawiąc dawno zerwane  kontakty?Nikt nie pomyślał o tym..bo życie zataczała koło i jest pełne różnych niespodzianek na które nie mamy wpływu, ale czy wtedy pomogą nam Ci nowi przyjaciele czy też z pomocą zwrócimy się do tych starych, tych na których kiedyś mogliśmy liczyć, którzy byli dla Nas w cięzkich momentach.Takie moje przemyślenia.....

Cios..w samo serce...

Po raz kolejny się zawiodłam na kimś komu wierzyłam, prowadziłam ten blog jak mi się zdawało z przyjacielem  , który  zrobił cos poza moimi plecami, bez konsultacji ze mna, a na domiar złego próbował zmienić hasło.Nie wiem co mam mysleć o tym
???Jak on tak mógł postąpić , ten blog miał specyficzny charakter, był bardzo prywatny a ten  dał do niego dostęp jakieś nowej kobiecie, to nie zazdrość  to po prostu zabołało bo jak można tak robić?Jak  mógł to zrobic ktos kogo uważałam za przyjaciela...?